Zimowa wycieczka w góry zdaje się być świetnym pomysłem, o ile jest się do tego odpowiednio przygotowanym. Podstawą jest skompletowanie sprzętu, który na pewno przyda się w górach w zimie. Co jest najbardziej potrzebne, a jaki sprzęt jest opcjonalny?

Czy potrzebne są rakiety śnieżne?

Wydaje się, że wiele osób bagatelizuje potrzebę posiadania rakiet śnieżnych. Okazuje się natomiast, że bez nich, właściwie nie da się poruszać w wysokim śniegu. Trzeba natomiast pamiętać, że nawet jeśli u podnóża gór warstwa śniegu jest cienka, nie oznacza to wcale, że tak samo będzie na większych wysokościach. W pewnym momencie może się więc okazać, że dalsza podróż jest po prostu niemożliwa.

Zadaniem rakiet śnieżnych jest rozłożenie ciężaru użytkownika na większej powierzchni. Sprawia to, że nie zapada się on w grubą warstwę śniegu. Ponadto, specjalna konstrukcja rakiet śnieżnych sprawia, że pozwalają one poruszać się zarówno po grubym i miękkim śniegu, jak i po jego mocno zbitych, twardych jego warstwach. Oczywiście, rakiety śnieżne powinny być też antypoślizgowe, gdyż w górach nigdy nie wiadomo kiedy trafi się na oblodzone podłoże.

Co jeszcze jest niezbędne?

Z całą pewnością, turysta wybierający się w wysokie góry powinien być wyposażony w linę oraz haki. Nawet jeśli nie planuje się wysokiej wspinaczki, dobrze mieć tego rodzaju sprzęt w zanadrzu. Poza tym, na pewno niezbędna jest również latarka. Generalnie, zimą lepiej jest zejść z trasy przed zmrokiem. Jednakże, trzeba być przygotowanym na ewentualna konieczność poradzenia sobie również w ciemności.